Wszystko o The L Word
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Wszystko o The L Word Strona Główna
->
Sezon I
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Informacje ogólne!
----------------
Przywitaj się:)
Regulamin
Skargi i Propozycje
The L Word - ODCINKI -
----------------
Sezon I
Sezon II
Sezon III
Sezon IV
Sezon V
Hyde Park
----------------
Kino i Telewizja
Książki
Muzyka
Pogaduszki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
susan
Wysłany: Czw 11:11, 30 Sie 2007
Temat postu:
Tak w 4400 to grala ze 2 sezony napewno jako Alana Mareva, ciekawa rolka tak na marginesie. Proboje ja sobie w tej Firmie odtworzyc ale jakos jej tam nie moge sobie przypomniec, chyba to czas na przypomnienie sobie tego filmu
Widze Margo ze mamy podobne marzenia tyle ze roznia sie one osoba przeciagajaca, tak Karina troche mna zakrecila...
rasco4278
Wysłany: Czw 9:21, 30 Sie 2007
Temat postu:
Aha, ten ostatni post to ja:) Sorry:)
Gość
Wysłany: Czw 9:16, 30 Sie 2007
Temat postu:
Moje ostatnie odkrycie (pewnie, nie takie wielkie, ale moje własne;): Oglądam sobie "Wichry namiętności", a tu kto? Karina Lombard! Smile:) Parę dni potem "Firmę" i co? Znowu ona! Smile:) Fajnie odkryć coś takiego:) No, a z tego co wiem, ostatnio grała w serialu "4400". A on chyba nawet u nas gdzieś leciał...
margo
Wysłany: Śro 18:48, 29 Sie 2007
Temat postu:
susan, no widzę, że Marina zrobiła na tobie niezłe wrażenie...
Muszę przyznać, że nie miałabym nic przeciwko temu, żeby ktoś tak mnie "przeciągał na drugą stronę"... ale jakbym ja miała kogoś podrywać to raczej byłaby to Jenny...
Czytałam kilka wywiadów z Kariną Lombard i wywnioskowałam z nich, że były tam jakieś konflikty na planie, ktoś zazdrościł jej popularności itp.
Chodzą plotki, że Karina miała nawet romans z kimś z ekipy i to źle wpływało na relacje w zespole.
Bardzo ciekawy i zdradzający nieco tajemnic jest wywiad Kariny jaki dała Playboy'owi.
Inne panie, które wciąż jeszcze są w serialu, nie wiele się wypowiadają, może więcej ciekawych informacji dojdzie do nas jak już się produkcja skończy, teraz każdy chce być w jak najlepszych stosunkach z producentami.
susan
Wysłany: Śro 18:14, 29 Sie 2007
Temat postu:
Tez jak gdzies widzialam zwiastuny to jak zdazylam zauwazyc panna Mia, jako ze grala ow Czarna Dalie pojawia sie tak moze z doslownie kilka razy w wersji oryginalnej (czyt. czarno bialej). Nie twierdze ze to jej najwieksza rola zyciowa, ale dopiero poczatki zaistnienia i do w doborowej obsadzie, to napewno zaowocuje w przyszlosci
Hmm ciekawe czy w 5 serii pojawi sie Marina ?
rasco4278
Wysłany: Śro 12:52, 29 Sie 2007
Temat postu:
A ja tak jeszcze a propos panny Kirshner... Nie wiem, co ona ma takiego w sobie, ale mnie też zaintrygowała
No i chętnie zobaczę Czarną Dalię, choć coś mi się wydaje, że za dużo jej tam nie ma:( Tak jak i Mansona... No cóż, pozostaje czekać na 5-ty sezon i dokarmiać się wywiadami na You Tubie:)
margo
Wysłany: Wto 15:05, 28 Sie 2007
Temat postu:
mar_go jeśli chcesz obejrzec, do zgłoś sie do mnie na pw, wtedy może będzie o czym podyskutować
mar_go
Wysłany: Nie 21:29, 26 Sie 2007
Temat postu:
Niestety nie oglądałam filmu i nic nie mogę powiedzieć na temat życia głównych bohaterek. Dodam tylko, że ścisła integracja ze środowiskiem les szybko mija i nie musi stanowić o "luźnym" traktowaniu partnerki. Ma się zasady i jest etyczną lub nie. To nie preferencja ani wielkość populacji, a wychowanie, dojrzałość i zasady tworzą zachowania.
Jednak jak czytam Twoje wypowiedzi to mam dziwne wrażenie, że jest Ci znana jakaś część środowiska les.
Co do oddzielnego wątku, to nie temat na to forum. W dodatku trzeba chcieć na ten temat pisać, a ja nie chcę bo i o czym tu pisać... o normalnej codzienności... Jeśli masz ochotę podyskutować na ten temat to wybierz któreś z for dla kobiet homoseksualnych. Przecież wcale nie musisz być lesbijką aby tam się udzielać. Wystarczy, że jesteś kobietą, a to czy jesteś lesbijką to czas pokaże...
Jeszcze raz pozdrawiam i znikam.
margo
Wysłany: Nie 21:06, 26 Sie 2007
Temat postu:
ten wcześniejszy post to mojego autorstwa, zapomniałam się zalogować
Margo
Gość
Wysłany: Nie 21:04, 26 Sie 2007
Temat postu:
Witam mar_go, mogę uwierzyć, że żyjesz w takim związku i pewnie jest ich trochę, ale pewnie twoje życie w młodości nie wyglądało tak jak życie kobiet homoseksualnych w L.A. Rzeczywistość może być inna, ale w końcu Ilena Chaiken miała zamiar pokazać w tym serialu to właśnie środowisko.
Cały czas przypomina mi się słynny schemat Alice pokazujący relacje w tej raczej zamkniętej grupie. Z drugiej strony w świecie hetero, też ludzie się zdradzają, kłócą, rozstają itd. i tylko to, że mają większy wybór nie byłoby może tak łatwo rozrysować taki schemat jak Alice.
Może stworzymy jakiś inny wątek, bo tu to trochę nie na temat, ale chętnie podyskutuję na bardziej poważne tematy.
Pozdrawiam
mar_go
Wysłany: Nie 20:13, 26 Sie 2007
Temat postu:
margo napisał:
....
Swoją drogą jeśli życie lesbijek tak właśnie wygląda, jak przedstawia to "L word" (nie chodzi mi o styl życia w LA, tylko relacje i związki), to wszystko jest fajne dopóki się jest młodym, potem już tak fajnie nie jest...
Jestem margo, z innego forum, lesbijka w długoletnim związku w z inną kobietą i muszę ustusunkować się do tej wypowiedzi. Mamy razem dokładnie 100lat. i tworzymy cudowny związek.
Wiele kobiet lesbijek w dojrzałym wieku, jest w związkach, lecz nie afiszują się z tym... po co...? Dla nich to tak normalne jak to, że świeci słońce i pada deszcz. Żyją sobie spokojnie i normalnie tworząc rodzinę, często wychowując dzieci.
Nie jesteśmy inne niż pary heteroseksualne. Tak samo pięknie i prawdziwie kochamy, a to, że ludzie czasem się źle dobierają... to sprawa charakterów a nie preferencji.
Wiek jeśli ma tu coś do rzeczy to to, że związki kobiet w dojrzałym wieku są stabilne. Miłość zaś to nie przywilej młodości. A film to pięknie wykreowany fragment życia.
Pozdrawiam cieplutko.
margo
Wysłany: Sob 21:00, 25 Sie 2007
Temat postu:
Plotki są różne, ale oglądałam wywiad (podcast) Mia Kirchner i Ilene Chaiken i Mia mówiła, że bardzo by chciała, żeby Karina wróciła w 5 sezonie.
Zaczęło mnie to wciągać, więc chyba zrobię małe dochodzenie, zobaczymy co się znajdzie, ciekawie wyjdzie przeanalizowanie chronologicznie co panie mówiły, bo teraz mam mały mix w głowie.
Jeden wywiad z Kariną był interesujący, ale nie chcę przekłamywać, więc jeszcze raz go poszukam i dam namiary.
susan
Wysłany: Sob 13:56, 25 Sie 2007
Temat postu:
Francuski miodzio, to fakt,ale czy slyszalas jak Karina po lacinie spiewa? to jest dopiero doznanie (tytul to "omnia" , znajduje sie na jej oficjalnej francuskiej stronie) . Polecam tez jej wywiad z Creagiem Fergusonem, kupa smiechu (oczywiscie na youtube,bo gdziezby indziej).
I ja wyczytalam w paru wywiadach ze Karina jest biseksualna,napewno jej ten fakt nie utrudnil gry w 'The L word' ,bylabym sklonna powiedziec ze nawet jej to w duzej mierze ulatwilo.
Czytalam gdzies ze Karina i Mia nie za bardzo polubily sie na planie "TLW"... ciekawe czy to prawda
Co do Mii,to widzialam jej wywiad rowniez z Creagiem Fergusonem,aktualny dosc bo dotyczyl filmu "black dahlia" , nie bylo jednak zadnego nawet malutkiego pytanka o "TLW"... a szkoda
margo
Wysłany: Pią 21:59, 24 Sie 2007
Temat postu:
Susan, mnie obie panie bardzo się podobają, ale każda na inny sposób. Pogrzebałam trochę w internecie i znalazłam też wiele ciekawych wywiadów z Kariną Lombard, wg mnie to rzeczywiście bardzo ciekawa osoba, głos ma świetny, no i jak śpiewa po francusku! miodzio!
A Mia Kirshner zaintrygowała mnie nieco, jest dość tajemnicza, niewiele zdradza na swój temat w wywiadach i podobno taka skryta była od zawsze, a jej powierzchowność zdawałaby się mówić zupełnie co innego. Tak jak właśnie to, że trudno uwierzyć, że była chłopaczarą.
Pewnie wiele osób które ogląda "L word" zastanawia się nad tym, jakie preferencje seksualne mają aktorki grające w tym serialu. Z wypowiedzi Kariny Lombard można wywnioskować, że jest biseksualna, a Mia nigdy nie chce odpowiadać na takie pytania...
susan
Wysłany: Pią 14:56, 24 Sie 2007
Temat postu:
ach margo chwycila cie ta Mia na maxa, a ja jakos no nie moge zapalac do niej pozytywnym odczuciem... za to Karina , to jest inna historia, ta babka intryguje mnie...niezwyklej urody,poliglotka, interesujacy glos i jak spiewa.
Ale kazdy ma inny gust,prawda ?
Btw. chlopaczara? a to ciekawe... juz to widze ogrodniczki, proca,moze podbite oko po bojce
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin